- Nie będziesz miał ofert innych przede mną.
Najlepszym miejscem na umieszczenie Twojego ogłoszenia jest Internet. Najważniejsze jest, żeby oferta była łatwa do znalezienia. Wybierz do tego celu portale cieszące się największą popularnością (również społecznościowe) i zadbaj, aby Twoja oferta była na nich widoczna. Podstawową zasadą jest klarowność przekazu. Niezależnie od ilości portali, które wybierzesz, nie wprowadzaj zmian. Na każdym z nich podaj tę samą cenę, adres oraz główne informacje – potencjalny kupujący będzie miał jasność sytuacji i nie zniechęci się już na samym początku. Niebagatelne znaczenie ma również jakość oraz ilość Twoich zdjęć. Tu z pomocą przychodzi nie tylko możliwie najlepszej jakości sprzęt fotograficzny, ale również pora dnia czy zewnętrzna aura.
- Nie będziesz podawał zbędnych informacji nadaremno.
Zbyt długi opis może być zniechęcający. Wśród pośredników największą popularnością cieszą się dwa typy opisów:
- punktowy – z podaniem najważniejszych liczb i informacji w punktach (cena, lokalizacja, metraż, piętro itd.)
- opisowy – o charakterze opowiadania czy prezentacji – opisując mieszkanie w ten sposób, dobrze jest trzymać się kolejności pomieszczeń zaczynając od wejścia, dajemy wtedy szansę potencjalnemu kupującemu `przejścia się` po mieszkaniu, podczas gdy w rzeczywistości nie zdążył jeszcze wstać z własnego fotela.
W opisie warto wskazać również przeznaczenie pomieszczeń oraz pobudzić wyobraźnię przyszłego nabywcy, by już w trakcie przyswajania informacji, miał szansę poczuć się jak u siebie w domu. Pamiętaj jednak, by mimo najlepszych chęci nie zanudzić swojego gościa. Pomocny w wyklarowaniu opisu Twojej nieruchomości będzie informacja o stronach świata czy zamieszczenie rzutu poziomego nieruchomości. Aby zainteresowanym ułatwić kontakt, podaj też godziny, w których możesz swobodnie rozmawiać.
- Pamiętaj, aby dzień prezentacji święcić.
Kiedy już przy okazji wykonywania zdjęć "wypucowałeś dom na błysk", a może nawet zdecydowałeś się na zakup nowych dodatków czy świeżych kwiatów, spróbuj utrzymać ten poziom. Jeśli zainteresowany zyskał, w związku z przygotowanym przez Ciebie ogłoszeniem, wrażenie, które spowodowało chęć obejrzenia nieruchomości – postaraj się go nie rozczarować. Nie na wszystko masz wpływ, ale warto pamiętać, że czynnikiem, który w głównej mierze wpływa na decyzję o zakupie są emocje. Jeśli Twoje mieszkanie zdoła utrzymać dobre wrażenie, a Twój dobry nastrój udzieli się gościom, szanse na sukces co najmniej nie zmaleją.
- Szanuj swoją rodzinę, ale w dniu prezentacji wyślij ją na spacer.
Czasem sprzedawana nieruchomość to ta, w której nadal mieszkamy. Obecność zbyt wielu osób w mieszkaniu, nie tylko rozprasza uwagę i tworzy wrażenie chaosu, ale również optycznie zabiera przestrzeń. Pamiętaj, że zainteresowany przychodzi do Twojego mieszkania w konkretnym celu. W trakcie tej wizyty będzie próbował "ulokować" w danych pomieszczeniach swoich domowników, a nie wymieniać kurtuazyjne zwroty z Twoimi. Duża ilość osób prowokuje też dyskusje i "niekończące się pogawędki", które mogłyby zanudzić i w efekcie spłoszyć Twojego gościa. Postaraj się więc, by Twoi bliscy na czas prezentacji wybrali się na zaległe zakupy czy spacer z psem.
- Nie zabijaj miłej atmosfery.
Nie spóźnij się! To na dzień dobry mogłoby rozwścieczyć Twojego gościa. Bądź uśmiechnięty, przedstaw okolicę, oprowadź po nieruchomości. Staraj się skupić na zaletach. Oczywiście nie powinieneś pomijać istotnych wad, ale narzekanie na cieknący kran, który wystarczy przecież tylko dokręcić, nie wniesie nic, poza wzbudzeniem niepotrzebnych wątpliwości. Na koniec, o ile sytuacja tego wymaga, umów się na termin ponownego kontaktu, choćby po to, żeby poznać powód rezygnacji. Pozwoli Ci to spojrzeć na swoje mieszkanie z perspektywy kupującego i dzięki temu przyspieszyć sprzedaż.
- Bądź wierny swoim założeniom cenowym.
Jasne warunki zakupu to podstawa. Aby jednak w ogóle doszło do sprzedaży, nie możesz przesadzić z ceną. Musisz wiedzieć, że najczęściej to sentyment wpływa na zawyżenie ceny nieruchomości, a nie realna sytuacja na rynku. Dlatego jeśli nadal nie masz ochoty skorzystać z usług osoby doświadczonej w sprzedaży nieruchomości, spróbuj przynajmniej rozejrzeć się dookoła. Bierz pod uwagę mieszkania o podobnym metrażu, standardzie czy okolicy, koniecznie ze stemplem Rezerwacja lub Sprzedane. To, że sąsiad z bloku naprzeciwko postanowił wystawić swoją kawalerkę za pół miliona wcale nie oznacza, że za tyle ją sprzeda (lub że sprzeda ją w ogóle). "Ostemplowane" mieszkania dają nam przynajmniej przybliżoną informację o cenie transakcyjnej. Jeśli dokonałeś już milowego kroku, jakim jest rzetelna wycena nieruchomości, przy negocjacjach bądź stanowczy. Pozostaw po sobie wrażenie osoby miłej, ale konkretnej.
- Nie kradnij sobie i innym czasu.
Jeśli po wszystkich wskazówkach dotyczących przygotowania oferty Twoje mieszkanie cieszy się sporą popularnością, podejmij próbę profesjonalnej organizacji prezentacji. Aby pokazywanie nieruchomości nie stało się dla Ciebie i Twojej rodziny udręką zaproponuj chętnym tzw. dzień otwarty. Średni czas prezentacji dwupokojowego mieszkania wynosi ok. 30 min. Umów oglądających w takich odstępach czasowych – Ty zaoszczędzisz mnóstwo czasu załatwiając sprawę jednego dnia, a oglądający, mijając swoich "konkurentów" na klatce schodowej, zmobilizują się do podjęcia decyzji.
- Nie podawaj fałszywych informacji.
Jeśli Twoja nieruchomość posiada znaczące wady bądź nieuregulowaną sytuację prawną nigdy nie zatajaj tej informacji. Jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi, a przy odrobinie dobrej woli, na pewno uda się zaradzić każdej sytuacji. Nie powinniśmy jednak skupiać całej uwagi na wadach – w końcu spędziłeś tu część swojego życia i na pewno masz do powiedzenia wiele miłych rzeczy, mając przy tym nadzieję, że Twoja dobra energia udzieli się kupującym.
- Poinformuj sąsiadów i ich żony.
Sprzedający często uznają, że sprzedaż mieszkania to ich prywatna sprawa. Tymczasem, jak wiadomo plotki rozchodzą się szybciej niż ciepłe bułeczki i niezależnie co o tym sądzisz, Pani Kowalska spod 5ki, chcąc, nie chcąc, może sprzedać Twoje mieszkanie szybciej niż Internet. Pamiętaj więc, aby wywiesić baner i zwrócić uwagę otoczenia na podjęte przez Ciebie działania.
- Na sesję i prezentację pozostaw tylko niezbędne rzeczy.
Poczucie przestrzeni i zwracające uwagę dodatki mogą być dla Twojego mieszkania wisienką na torcie. Jeśli nie zostałeś obdarowany estetycznym zmysłem, możesz skorzystać z usług home stagera – osoby, która przygotuje Twoje lokum do sprzedaży, zwiększając swoim działaniem, nie tylko zainteresowanie oglądających, ale również cenę Twojej nieruchomości. Innym rozwiązaniem jest postepowanie według zasady "im mniej, tym lepiej". Pamiętaj, że przyszły nabywca jest zainteresowany Twoją nieruchomością, a nie galerią rodzinnych fotografii czy pamiątek z Zakopanego .
Powodzenia!
(Lub jak kto woli – Amen)
Patrycja Szara